Cykl Kolba – uczenie się przez doświadczenie

Autorem koncepcji cyklu uczenia się przez doświadczenie jest David Kolb. Przez lata zajmował się on tematyką uczenia, a jego model uczenia się wszedł już do kanonu założeń przyświecających twórcom programów szkoleniowych. Co ciekawe, jego koncepcja ma solidne podłoże naukowe. Kolb odwołuje się w niej między innymi do teorii Johna Deweya, Kurta Lewina czy Jeana Piageta.

Cykl Kolba

Uczenie się możemy wyobrazić sobie jako sekwencję powtarzających się etapów, z których kluczowym jest właśnie konkretne doświadczenie. Co istotne, dziś może to wydawać się oczywiste, ale Kolb stwierdził, że kiedy uczymy się czegoś nowego, modyfikujemy nasze wcześniejsze doświadczenia. Z drugiej strony nasze nowe doświadczenia będą miały także wpływ na kolejne, z którymi będziemy mieli do czynienia w przyszłości.

W sekwencji uczenia się wyróżniamy:

Cykl Kolba - uczenie się przez doświadczenie

Doświadczenie – to coś, co przeżywamy w danej chwili. Wiąże się ono z aktywnością, robieniem czegoś.

Obserwacja i refleksja – polega na analizie doświadczenia. Możemy sobie to wyobrazić jako zatrzymanie klatki filmu i przyjrzenie się jej z różnych perspektyw.

Abstrakcyjna teoria – wyciąganie wniosków, uogólnienie, odkrywanie prawidłowości, które można ująć w spójną całość.

Test – jest to etap przetestowania nowych zachowań na podstawie wniosków wyciągniętych z doświadczenia. Polega na sprawdzeniu nowych kompetencji w praktyce.

Mówimy o tym procesie jako sekwencji ponieważ po zakończeniu jej zaczyna się ona od nowa. Taki cykl może, a w zasadzie jest, powtarzany wielokrotnie. Co ciekawe, zwykle taki proces zaczyna się od doświadczenia. Jednak może również rozpocząć się każdym z tych etapów i przebiegać dalej. Uwzględnienie wszystkich etapów cyklu Kolba przy planowaniu treści szkoleniowych i budowaniu planów szkoleniowych okazało się bardzo efektywne w edukacji dorosłych.

Zauważ także, że nieustannie przechodzimy przez podobne sekwencje na co dzień. Mniej lub bardziej świadomie nabywamy w ten sposób nowe kompetencje lub rozwijamy już posiadane.

Style uczenia się

Dodatkowym ważnym wnioskiem, który wynika z tego modelu są style uczenia się. Okazuje się, że większość z nas posiada preferencje co do sposobu, w jaki najefektywniej się uczymy. I tak odnosząc się do omówionych etapów mówimy o:

Działaczach – osobach, które najchętniej uczą się poprzez podejmowanie aktywności, wykonywanie czynności, mówiąc wprost – robiąc coś.

Refleksyjnych – to osoby, które lubią uczyć się poprzez analizowanie danych i faktów. Zbierają informacje i zastanawiają się nad różnymi aspektami sytuacji.

Teoretycy – najchętniej uczą się poprzez wykrywanie zależności pomiędzy różnorodnymi faktami. Uogólniają zebrane dane, budują teorie i analizują je.

Pragmatycy – najchętniej uczą się sprawdzając treści szkoleniowe w praktyce.

Style uczenia się a metody szkoleniowe

Posiadając taką wiedzę możesz budować swój program szkolenia w taki sposób, aby trafił on w preferencje uczenia się wszystkich uczestników zajęć edukacyjnych.

Zobaczmy co możesz przygotować dla poszczególnych typów uczestników:

Działacze – docenią wszelkie aktywności i nowe doświadczenia. Lubią zadania, a w szczególności gry, symulacje, różnorodne ćwiczenia. Docenią także pracę w grupach. Preferują szkolenia dynamiczne, niestandardowe.

Refleksyjni – lubią analizować doświadczenia. Angażują się w zadania i gry, ale w inny sposób – preferują obserwację ich przebiegu. Lubią szkolenia dobrze zaplanowane, pozostawiające czas na analizę i dyskusję.

Teoretycy – lubią analizować treści szkoleniowe w kontekście całościowych systemów, modeli, teorii. Uwielbiają wykrywać zależności dążąc do racjonalnego wyjaśniania zjawisk, a więc i doświadczeń. Preferują szkolenia wprowadzające koncepcje, schematy i modele.

Pragmatycy – docenią każdą możliwość praktycznego przetestowania nowych treści szkoleniowych np. w postaci ćwiczeń praktycznych. Dodatkowo lubią pracować na konkretnych i pragmatycznych problemach powiązanych z ich życiem zawodowym i osobistym. Preferują szkolenia bazujące na przykładach.

Podobał Ci się ten wpis? Podziel się!

ww-1.jpg
Wiktor Wołoszko
Psycholog biznesu i trener. Absolwent studiów podyplomowych z zarządzania personelem na SWPS i Szkoły Coachów we Wszechnicy UJ. od 2005 roku szkoli i doradza w obszarach związanych ze sprzedażą i obsługą klienta, prezentacjami biznesowymi oraz budowaniem zespołów. Korzysta przy tym z różnych narzędzi rozwojowych – głównie z gier szkoleniowych i symulacyjnych.

Może zainteresuje Cię również

A może zostawić, to wszystko i… wyjść z uczestnikami na dwór*? Uwolnić się od krępujących stołów, syczącej klimy i twardych krzeseł! Wizja pracy z uczestnikami w plenerze jest kusząca. Sprawdź zatem “za” i “przeciw”. Na...
Artura Scisłowskiego poznałem jakieś 7 lat temu, na zloTTTcie trenerskim. Pamiętam jak z zaaferowaniem szukał spokojnego kąta, by zrobić na koszulce prasowankę ze swoim logo Team Work Card Games Odebrałem go wtedy jako osobę bardzo...
Wyobraź sobie sytuację – masz świetną grę szkoleniową. Wiesz, że dzięki niej uczestnicy doświadczą czegoś ważnego, nowego, zobaczą coś z innej perspektywy… W oparciu o to doświadczenie chcesz z nimi wypracować wartościowe wnioski rozwojowe. Jest...
Scroll to Top