Jak rozwinąć nawyk planowania?

Jako, że na początku roku wiele osób wyznacza sobie cele i opracowuje strategie, dziś zajmiemy się nawykiem planowania!

Jakie korzyści daje nam ten nawyk?

  • tworząc plan dnia czy tygodnia zwiększamy poczucie, że panujemy nad swoim życiem (zawodowym lub osobistym). Rośnie przez to poczucie sprawstwa oraz obniża się lęk,
  • łatwiej jest skoncentrować się na priorytetowych zadaniach (niż na bieżączce), gdy świadomie zdecydowaliśmy, które aktywności są dla nas w tej chwili bardziej ważne, a które mniej,
  • mamy możliwość zarezerwowania czasu na rzeczy, które są ważne, ale nie pilne (czytanie, przygotowywanie zdrowych posiłków, ćwiczenia fizyczne, dbanie o relacje z najbliższymi). Bez przypisania im konkretnego miejsca w kalendarzu stale odkładalibyśmy ich wykonanie ‘na jutro’, które często nie nadchodzi…,
  • zwiększamy swoją efektywność w ciągu dnia, planując odpowiednią liczbę i rodzaj zadań,
  • pamiętamy o wykonaniu zadań z konkretnym terminem realizacji (zapłacenie podatków, rachunków, przedłużenie umów, itp) dzięki czemu nie stresujemy się tym, że coś ważnego nam umyka.

Z tych i wielu innych powodów, warto mieć ten nawyk w swoim „portfolio”. Jak go zbudować i rozwinąć? Na początku wybierz wyzwalacz zachowania (o wyzwalaczach przeczytasz we wcześniejszym wpisie – Jak pozbyć się złego nawyku?)

Co będzie dobrym wyzwalaczem tego nawyku?

Istnieje kilka koncepcji dotyczących tego, kiedy powinniśmy planować swój (ty)dzień. Pierwsza, do której ja się przychylam, mówi, że najlepszym momentem na stworzenie planu jest początek (tygo)dnia. Jeśli się z nią zgadzasz, polecam następujące wyzwalacze:

PO TYM JAK zaloguję się na swoim komputerze
pierwszy raz danego dnia, OD RAZU zaplanuję swój dzień.

PO TYM JAK pierwszy raz zasiądę do pracy
danego dnia, OD RAZU zaplanuję swój dzień.

PO TYM JAK zaparzę sobie kawę/herbatę
pierwszy raz danego dnia, OD RAZU zaplanuję swój dzień. 

Jeśli jednak jesteś z przeciwnego obozu i uważasz, że najlepiej jest planować jutro pod koniec dzisiaj, to polecam alternatywnie:

PO TYM JAK skończę pracę na dziś,
OD RAZU stworzę plan na jutro.

W przypadku planów nie dziennych, a tygodniowych rekomenduję taki wyzwalacz:

PO TYM JAK zjem śniadanie w sobotę / niedzielę,
OD RAZU stworzę plan na przyszły tydzień.

Jakie dokładnie zachowanie proponuję rozwinąć?

Planowanie może przybrać wiele różnych postaci. W najprostszej wersji możesz zapisać 1 najważniejszy cel, który chcesz dzisiaj osiągnąć.

W wersji pełnej tworzysz listę wszystkich zadań, które chcesz dzisiaj wykonać. Szacujesz czas wykonania każdego z nich, by sprawdzić, ile łącznie Ci zabiorą i czy plan jest realistyczny. Do tego każdemu z nich przypisujesz jedną literkę:

A – jeśli to zadanie z wysokim priorytetem
B – średnim
C – niskim
D – zadanie do zDelegowania
E – zadanie do wyElimonowania

Co będzie dobrą nagrodą w tym nawyku?

Dla części moich klientów nagroda jest wpisana w nawyk planowania dnia. Poczucie kontroli, zapanowania nad mnogością obowiązków, jasna wizja tego, czym należy się zająć, jest już na tyle przyjemna, że żadne dodatkowe nagrody nie są potrzebne.

Jeśli jednak Tobie planowanie kojarzy się zgoła inaczej, jako męczące i nieciekawe zajęcie, pomyśl nad krótką aktywnością, która Ci to wynagrodzi. Może:

… DZIĘKI TEMU posłucham swoją ulubioną piosenkę
(power song, która zagrzeje mnie do działania).

… DZIĘKI TEMU pooglądam zdjęcia
(swoich dzieci, ze swoich podróży).

… DZIĘKI TEMU powspominam sobie chwilę chwały
(gdy udało mi się osiągnąć epickie zwycięstwo).

Stopniowanie trudności, wersja awaryjna, ułatwienia

Polecam rozwijanie każdego nawyku od jego najprostszej wersji z możliwych. W ten sposób:

  • zaczniesz pracę nad nawykiem od razu a nie od „dogodnego momentu”, który może w ogóle nie nadejść,
  • dużo łatwiej będzie Ci wytrwać w konsekwentnym wykonywaniu tego nawyku, nawet jeśli jesteś zawalony pracą, obowiązkami rodzinnymi lub nie czujesz się najlepiej,
  • doświadczysz miłego uczucia dokonywania postępów, awansowania na kolejne poziomy (trudności).

Jak te kolejne „levele” mogą wyglądać?

Poziom 1 – Wyznacz 1 najważniejszy cel, który chce dzisiaj osiągnąć

Poziom 2 – Wyznacz 3 najważniejsze cele, które chcesz dzisiaj osiągnąć

Poziom 3 – Spisz wszystkie zadania, które planujesz dziś wykonać

Poziom 4 – Dodatkowo oszacuj czas ich wykonania (ile minut każde z nich Ci zabierze)

Poziom 5 – Dodatkowo przypisz im priorytet zgodnie z techniką ABCDE lub inną

Awaryjną wersją tego zachowania, którą możesz wykonać w niedoczasie lub gdy nie najlepiej się czujesz, będzie Poziom 1. Dlaczego to takie ważne, by zrobić choć tyle? Jeśli przez część dni nie wykonasz wcale nawykowego zachowania, mimo wystąpienia wyzwalacza, nawyk Ci się „popsuje” – cofnie się jego automatyzacja.

Ułatwieniem w pamiętaniu o planowaniu dnia może być ustawienie na komputerze, który plik lub program ma się otwierać zaraz po zalogowaniu. W Windowsie jest to funkcja autostartu. Możesz wrzucić do niego np. plik w Excelu, w którym codziennie planujesz swój dzień. Plik sam się otworzy i będzie to dodatkowy wyzwalacz, który pomoże Ci pamiętać o wykonaniu nawykowego działania.

Polecamy

Jeśli lubisz korzystać ze sprawdzonych narzędzi i podpowiedzi – polecamy przetestowanie Krainy Nawyków – edukacyjnej gry planszowej, do rozwijania nawyków. Gra pomoże Ci dobrze zaprojektować nawyk planowania (lub dowolny inny), podsuwając przydatny zestaw wyzwalaczy i nagród. Do gry możesz zaprosić także bliskich, znajomych lub współpracowników – maksymalnie 4 graczy.

Dostajesz też plansze, na której będziesz śledzić swoje postępy i motywować się do wytrwania w pracy nad nawykiem.

Autorem artykułu jest Andrzej Bernardyn – trener biznesu z nurtu Evidence Based z 15-letnim stażem, ekspert od rozwijania nawyków, autor gry wspierającej rozwijanie dobrych nawyków – Kraina Nawyków, dostępnej w GraSzkoleniowa.pl

Polecam również jego podcast, gdzie znajdziesz wiele cennych inspiracji osadzanych na gruncie filozofii i psychologii – Od laika do stoika.

Podobał Ci się ten wpis? Podziel się!

ww-1.jpg
Wiktor Wołoszko
Psycholog biznesu i trener. Absolwent studiów podyplomowych z zarządzania personelem na SWPS i Szkoły Coachów we Wszechnicy UJ. od 2005 roku szkoli i doradza w obszarach związanych ze sprzedażą i obsługą klienta, prezentacjami biznesowymi oraz budowaniem zespołów. Korzysta przy tym z różnych narzędzi rozwojowych – głównie z gier szkoleniowych i symulacyjnych.

Może zainteresuje Cię również

Artura Scisłowskiego poznałem jakieś 7 lat temu, na zloTTTcie trenerskim. Pamiętam jak z zaaferowaniem szukał spokojnego kąta, by zrobić na koszulce prasowankę ze swoim logo Team Work Card Games Odebrałem go wtedy jako osobę bardzo...
Wyobraź sobie sytuację – masz świetną grę szkoleniową. Wiesz, że dzięki niej uczestnicy doświadczą czegoś ważnego, nowego, zobaczą coś z innej perspektywy… W oparciu o to doświadczenie chcesz z nimi wypracować wartościowe wnioski rozwojowe. Jest...
Szkolić pracowników nt.mobbingu, to spore wyzwanie. Można puścić slajdy i omawiać sądoweorzecznictwa… Ale czy to może uruchomić trwałą zmianę?  Szkolić pracowników nt. mobbingu, to spore wyzwanie. Można puścić slajdy i omawiać sądowe orzecznictwa… Ale czy...
Scroll to Top